grafika / reklama

uokik zmowa przetargowa.jpg
Dodano:
Czas czytania: 2 min.

UOKiK podejrzewa przewoźników. Zmowa przy przetargu dla ZTM?

UOKIK podejrzewa 11 firm z branży przewozowej, które startowały w konkursie organizowanym przez Zarząd Transportu Metropolitalnego. Czy doszło do zmowy przetargowej?

Zmowa przewoźników?

Według UOKiK wiele wskazuje na to, że doszło do nieprawidłowości w przygotowaniach do składania ofert na usługi obejmujące przewozy pasażerskie dla ZTM w naszym regionie. 11 firm miało dojść do porozumienia, by "wspólnie" przygotować ofertę, a później podzielić się rynkiem. 

Prezes UOKiK zdobył dowody, m.in. podczas przeszukań w siedzibach przewoźników, wskazujące na to, że część uczestników przetargu mogła zmówić się, aby wyeliminować konkurencję i podzielić między sobą intratne zamówienie. Przedsiębiorcy uzgodnili, że utworzą konsorcja, które będą startowały w przetargu. Utworzenie konsorcjum nie jest prawnie niedozwolone. Niedopuszczalna jest natomiast sytuacja, w której przedsiębiorcy składający oferty w ramach konsorcjów ustalają ich składy oraz to, kto z nich uzyska zamówienie w danej części przetargu. Tak mogło być w tej sprawie. - informuje Urząd Kontroli Konkurencji i Konsumentów. 

11 firm, jakie mogą ponieść konsekwencje?

Takie działania w polskim prawie są niedopuszczalne, więc UOKIK będzie przyglądał się sprawie bardzo uważnie. Postępowanie jest prowadzone przeciwko 11 podmiotom, to: Usługi Transportowe Krzysztof Pawelec z Biechowa, PKS Południe ze Świerklańca, LZ Apolinary Lazar, Marcin Lazar ze Zdenka, IREX-1, IREX-2, Ireneusz Kozieł IREX ze  Świętochłowic, Meteor z Katowic, Transgór z Mysłowic, Kłosok z Żor, Benedykt Nowak Nowak Transport ze Świerklańca, A 21 z Żor.

– Potwierdzenie naszych podejrzeń oznaczałoby, że przedsiębiorcy chcieli narazić na poważne straty finansowe jednostkę samorządową. To są właśnie konsekwencje zmów przetargowych - wyższe koszty ponoszone przez sektor publiczny, a pośrednio przez  podatników i całą gospodarkę – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Jak czytamy w komunikatach, za udział w tajnym porozumieniu, mającym na celu ograniczenie konkurencji grozi wyżej wymienionym kara finansowa, która może wynosić do 10 procent obrotów. 

Autor / Źródło
Krzysztof Chmielewski / fot. UOKiK

Dodaj komentarz

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe